Spis treści
W rozgrywkach Ligi Mistrzów UEFA na Estádio da Luz w Lizbonie odbył się jeden z najbardziej emocjonujących meczów sezonu. FC Barcelona pokonała SL Benfikę w dramatycznym starciu, zakończonym wynikiem 5:4. Spotkanie to przejdzie do historii nie tylko z powodu liczby zdobytych bramek, ale również za sprawą heroicznej walki drużyny z Katalonii.
Pierwsza połowa: show Pavlidisa
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. Już w pierwszych minutach grecki napastnik Benfiki, Vangelis Pavlidis, otworzył wynik po błyskawicznej akcji i precyzyjnym strzale. Barcelona odpowiedziała już po kilku minutach. Robert Lewandowski pewnie wykonał rzut karny, przywracając nadzieje swoim kibicom.
Jednakże Pavlidis nie powiedział ostatniego słowa. W łącznym czasie pierwszej połowy zdobył kolejne dwie bramki, kompletując hat-tricka. Defensywa Barcelony, kierowana przez Ronalda Araújo, popełniała błędy, co skutkowało prostymi stratami. Do przerwy Benfica prowadziła 3:1 i wydawało się, że goście są w poważnych tarapatach.
Druga połowa: odrodzenie Barcelony
W drugiej połowie drużyna Hansiego Flicka pokazała charakter. Już na początku tej części meczu Raphinha wykorzystał błąd bramkarza Benfiki, Trubina, zmniejszając dystans do wyniku 3:2. Chociaż chwilę później samobójcze trafienie Araújo ponownie zwiększyło prowadzenie gospodarzy, Barcelona nie zamierzała się poddawać.
Lewandowski po raz kolejny udowodnił, dlaczego uważany jest za jednego z najlepszych napastników świata. Kolejny rzut karny zamienił na bramkę, zmniejszając przewagę Benfiki. W 75. minucie Eric García zdobył bramkę wyrównującą, dając Barcelonie nadzieję na korzystny wynik.
Decydujące minuty i bohater Raphinha
W ostatnich minutach spotkania oba zespoły walczyły o decydujące trafienie. Raphinha, który wcześniej już wpisał się na listę strzelców, okazał się bohaterem meczu. W doliczonym czasie gry precyzyjny strzał Brazylijczyka dał Barcelonie prowadzenie, którego nie oddała już do końca meczu.
Analiza i znaczenie Meczu
To zwycięstwo ma ogromne znaczenie dla Barcelony, która dzięki niemu zapewniła sobie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Był to także pokaz mentalności drużyny, która potrafi odrobić straty w trudnych warunkach.
Mecz był pełen emocji, zwrotów akcji i indywidualnych popisów zawodników. Hat-trick Pavlidisa i dwa gole Lewandowskiego na pewno na długo zostaną w pamięci kibiców. Ostateczny wynik to 5:4 dla Barcelony, co czyni to spotkanie jednym z najciekawszych widowisk ostatnich miesięcy w Lidze Mistrzów.
Kluczowe postacie meczu
- Raphinha: Zdobywca decydującej bramki i jeden z najlepszych zawodników na boisku.
- Robert Lewandowski: Pewnie wykorzystał dwa rzuty karne, napędzając ataki Barcelony.
- Vangelis Pavlidis: Hat-trick w pierwszej połowie uczynił go bohaterem Benfiki.
Statystyki meczu, bramki, składy
- Bramki: Pavlidis (3’, 22’, 30’), samobój Araújo (68’); Lewandowski (13’, 78’), Raphinha (64’, 90+’), García (86’).
Benfica (skład): Anatolij Trubin – Tomas Araujo, Antonio Silva, Nicolas Otamendi, Alvaro Carreras – Fredrik Aursnes (61′ Leandro Barreiro), Florentino, Orkun Kokcu (80′ Benjamin Rollheiser) – Kerem Akturkoglu (71′ Alexander Bah), Vangelis Pavlidis (80′ Zeki Amdouni), Andreas Schjerderup (71′ Angel Di Maria).
Barcelona (skład): Wojciech Szczęsny – Jules Kounde (74′ Eric Garcia), Ronald Araujo, Pau Cubarsi, Alejandro Balde (74′ Ferran Torres) – Gavi (62′ Fermin Lopez), Marc Casado (61′ Frenkie de Jong), Pedri – Lamine Yamal (90+2′ Gerard Martin), Robert Lewandowski, Raphinha.
Popularne zapytania: benfica barcelona mecz, wynik meczu ligi mistrzów barcelona benfica lizbona, liga mistrzów 2025 wyniki, wynik meczu benfica fc barcelona.